Flora bakteryjna jelita grubego
W ostatnim czasie płukanie jelita grubego stało się popularnym sposobem dbania o zdrowie.
Wszyscy zmęczeni jesteśmy już ciągłym łykaniem tabletek, które na dobrą sprawę nie leczą, a jedynie uśnieżają ból i „rozgrzeszają“ nas samych przed sobą, że coś robimy, aby zapanować nad chorobą. Cieszy mnie ten fakt, ponieważ o konieczności płukania jelita grubego piszę i propaguję już od kilkunastu lat. Ci z Państwa, którzy zaufali naturze i swojemu ciału, wiedzą już dziś gdzie znajduje się klucz do zdrowia.
Odbieram jednak dużą ilość telefonów dotyczących obaw, co do wykonania takiego zabiegu.
Najczęściej jednak pytacie Państwo o wypłukanie flory bakteryjnej jelit, więc dziś trochę szerzej na ten temat.
Ci, którzy uważają, że jelita pełnią jedynie funkcję trawienną i wyobrażają sobie, że jest to tylko śmietnik, mogą poczuć się nieco zaskoczeni, faktem, że jelita odgrywają również bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu układu
immunologicznego. Otóż podstawowym elementem regulacji działani a obu tych układów, tj. zarówno układu trawiennego jak i odpornościowego, jest obecna w jelitach flora bakteryjna.
Wyróżnia się wiele setek różnych szczepów bakterii, które wykazują zdolność do osiedlania się w jelicie grubym. Tuż po narodzinach układ pokarmowy jest „sterylny”, rozwija się w nim mikroflora. Zasadniczą rolą mikroflory bytującej
w jelicie grubym w procesie trawienia jest fermentac ja przede wszystkim błonnika pokarmowego, tj. tej części treści pokarmowej, która nie jest trawiona przez mikroflorę obecną w jelicie cienkim. W wyniku procesów fermentacyjnych z niestrawionej części pokarmu powstają, m. in. cząsteczki kwasu mlekowego oraz inne krótko-łańcuchowe kwasy tłuszczowe. Dlaczego mówi się, że flora bakteryjna jelita jest taka ważna?
Po pierwsze-mikroflora bytująca w jelitach chroni przed inwazją bakterii niepożądanych, oraz na tworzeniu przez bakterie pożyteczne niesprzyjających warunków dla rozwoju patogenów (np. niskie pH).
Po drugie-komórki nabłonka ściany jelita poza wchłanianiem składników odżywczych tworzą barierę ochronną zapobiegającą wniknięciu do krwiobiegu substancji szkodliwych.
Po trzecie-system immuno logiczny jelita jest chroniony przez wyspecjalizowane komórki odpornościowe.
Jeśli spełnione są te warunki, człowiek nie powinien odczuwać żadnych dolegliwości, ponieważ jego układ immunologiczny chroni go przed przenikaniem toksyn do krwiobiegu.
W rzeczywistości jednak wygląda to trochę inaczej. Większość ludzi cierpi na zaburzenia naturalnej flory bakteryjnej przewodu pokarmowego. Poprzez wysterylizowane, pełne konserwantów i chemii produkty spożywcze, złe łączenie i zbyt szybkie spożywanie pokarmów, styl życia przepełniony stresem, zanieczyszczenie środowiska naturalnego,
trucizny oraz nadmierne stosowanie leków, zostaje zaburzona równowaga pomiędzy niechorobotwórczymi bakteriami, a człowiekiem, czyli flora jelita. Skutkiem tego jest osłabienie sił obronnych organizmu. Ponad 50% ludności ma zaburzoną przemianę materii poprzez występowanie w jelicie grubym nadmiernej ilości
chorobotwórczych drobnoustrojów, takich jak: grzyby (znana wszystkim candida), pleśnie, bakterie, pierwotniaki i robaki. Jak przysłowiowa „wodą na młyn“ jest nasze PH, które z uwagi na nadmierne spożywanie produktów kwasotwórczych (mięso, chleb, wędliny,makarony) jest zakwaszone. Z tego powodu trucizny i uboczne produkty przemiany materii nie są w wystarczającym stopniu rozkładane i wydalane. Dochodzi wtedy do samozatrucia organizmu. Jeśli w Twoim jelicie grubym zalega 15 kg kału, pochodzące z niego toksyny przedostają się do krwiobiegu i zatruwają:
Twoją krew–skóra wygląda niezdrowo
Twoje serce–stajesz się słabszy
Twoje płuca-masz nieświeży oddech
Twój system nerwowy-jesteś często rozdrażniony, mało odporny na stres
Twój mózg-wolniej myślisz
W efekcie samozatrucia starzejesz się szybciej, masz problemy ze wzrokiem i skórą, a Twoje stawy sztywnieją. Zaczynają pojawiać się; choroby takie jak:
utrata sił witalnych, infekcje, zapalenia, reumatyzm, choroby skóry, zmęczenie, depresja, brak koncentracji, agresja oraz lęki, są częstymi skutkami takiego negatywnego stanu.
Teraz każdy w Państwa powinien sobie odpowiedzieć na pytanie; Czy posiada choć jeden z wyżej wymienionych objawów chorobowych? Jeśli nie to gratuluję!! Twoja flora bakteryjna jest jeszcze w dobrym stanie! Ale jeśli
odczuwacie już któryś ze stopni samozatrucia to przestań oszukiwać siebie samego, że wszystko jest OK, że jesteś zdrowy, a Twój system imunnologiczny pracuje bez zastrzeżeń!!!!
Stare przysłowia mówią, “śmierć czai się w jelitach,” “ jesteś tym co jesz „nie ignorujmy starych mądrości ludowych, w których ukryta jest prawda.
Weź zdrowie w swoje ręce i zacznij oczyszczać organizm od wewnątrz.
Dorota Haas-Kimel
